Zwolnienie, na które udał się szef państwa w szczytowym momencie głębokiego kryzysu politycznego w kraju, wywołało na Ukrainie dyskusje o stanie jego zdrowia. Pojawiły się nawet plotki, że Janukowycz znalazł się w reanimacji.
W niedzielę lekarz administracji prezydenckiej Ołeksandr Orda przekazał, że Janukowycz czuje się już lepiej. „Po przebytym leczeniu prezydent Ukrainy czuje się lepiej, a stan jego zdrowia oceniany jest jako zadowalający. W poniedziałek Wiktor Janukowycz powróci do pracy” – oświadczył Orda.
Prezydent udał się na zwolnienie po tym, jak w środę wieczorem nieoczekiwanie przyjechał do parlamentu, by zapobiec rozłamowi w rządzącej Partii Regionów, której jest honorowym przewodniczącym.
Według mediów Janukowycz pojawił się w parlamencie zaalarmowany informacją, że część posłów jego ugrupowania może przyłączyć się do żądań opozycji, która chce pozbawić go części kompetencji i przywrócić obowiązujący na Ukrainie do 2004 roku system parlamentarno-prezydencki.
Prasa relacjonowała wówczas, że na spotkaniu Janukowycz miał powiedzieć, że przybył do parlamentu „wprost spod kroplówki” i że doznał wylewu.
Z Kijowa Jarosław Junko
2 lutego 2014, PAP