„Święto saperów przypada w rocznicę forsowania Odry i Nysy Łużyckiej, to data bardzo silnie związana z II wojną światową, która dla saperów jeszcze się do tej pory nie skończyła – kolejne pokolenie saperów zajmuje się usuwaniem jej skutków. Jesteście potrzebni, dzięki waszej codziennej służbie nasze społeczeństwo jest bezpieczne” – powiedział minister.
Podkreślił, że w misjach zagranicznych, takich jak obecna operacja afgańska, saperzy podejmują największe ryzyko, by inni byli bezpieczni.
Szef służby inżynieryjnej Sztabu Generalnego gen. bryg. Bogusław Bębenek zwrócił uwagę na pomoc, jakiej saperzy udzielają ludności w razie klęsk żywiołowych, przypomniał też, że w drugiej wojnie światowej saperzy byli wszędzie tam, gdzie walczyło polskie wojsko.
W ubiegłym roku ponad 300 saperów usunęło w kraju ponad 400 tys. niewypałów i niewybuchów oraz ponad 400 kg materiałów wybuchowych i prochu. Również ok. 300 żołnierzy wojsk inżynieryjnych uczestniczyło w misjach zagranicznych, odnajdując i unieszkodliwiając materiały wybuchowe i niebezpieczne, w tym improwizowane ładunki wybuchowe podkładane na drogach patroli i konwojów w Afganistanie.
16 kwietnia 2012, Warszawa
PAP