GLSDB to nowoczesne bomby opracowane przez renomowane koncerny Boeing i Saab. Charakteryzują się zasięgiem około 150 km i wagą przekraczającą 100 kg. Są wyposażone w silnik rakietowy i mogą być wystrzeliwane z różnych wyrzutni naziemnych.
Nowość i duża precyzja
Amerykańskie siły zbrojne posiadają już podobny rodzaj bomb, jednak są to bomby typu powietrze-ziemia. GLSDB przystosowane do stanowisk naziemnych to nowość na rynku uzbrojenia. Ukraina stanie się pierwszym krajem na świecie, który otrzyma to zaawansowane uzbrojenie i wykorzysta je w warunkach bojowych - informuje serwis Politico.
Informacje o planowanej dostawie GLSDB dla Ukrainy portal ujawnił we wtorek, powołując się na anonimowe źródła związane z amerykańskimi urzędnikami i osobami zbliżonymi do Pentagonu. Rzecznik resortu obrony USA, gen. Pat Ryder, odmówił komentarza na ten temat, powołując się na "bezpieczeństwo operacyjne".
Ukraina otrzymała już od swoich zachodnich partnerów pociski o zasięgu większym niż GLSDB, takie jak brytyjskie Storm Shadow. Jednak w tym przypadku kluczowe jest tempo przekazania nowego rodzaju broni. Precyzyjnie naprowadzane bomby GLSDB trafią na wyposażenie ukraińskiej armii w momencie, gdy zaczynają jej brakować zapasy uzbrojenia, w tym amunicji artyleryjskiej - zauważa amerykański portal.
Pociski nie były używane na polu walki
Dostarczenie GLSDB dla Ukrainy będzie możliwe mimo obecnych trudności finansowych Waszyngtonu związanych z finansowaniem kolejnych pakietów zbrojeniowych dla Kijowa. Transakcja zostanie sfinalizowana na podstawie wcześniejszej umowy rządu USA z Boeingiem, zawartej w 2023 roku.
Portal Politico podkreśla, że sposób i skutki wykorzystania nowej wersji GLSDB - opracowanej już w 2019 roku, ale jeszcze nieużywanej na polu walki - będą ściśle obserwowane przez inne państwa, które mogą być zainteresowane zakupem tego typu uzbrojenia. W tym kontekście Ukraina stanie się swoistym poligonem doświadczalnym.
Pierwsze informacje o planach przekazania GLSDB Ukrainie pojawiły się na początku lutego ubiegłego roku, kiedy to Biały Dom ogłosił, że dostarczy Kijowowi pociski o zasięgu 150 km. Jak wówczas podawały media, otrzymanie tego uzbrojenia znacznie poszerzyłoby możliwości rażenia ukraińskiego wojska na lądzie i pozwoliłoby mu atakować rosyjskie cele daleko za linią frontu.
Decyzja o wysłaniu nowej wersji tych bomb na Ukrainę zapadła jednak dopiero po długotrwałych testach. Dlatego GLSDB trafiają na wyposażenie ukraińskiej armii właśnie teraz - wyjaśnia portal Politico.
WP Wiadomości, 31 stycznia 2024