Policja, zasłaniając się tajemnicą śledztwa, nie chciała ujawnić ani tego, że sprawcami byli Gruzini, ani nawet gdzie doszło do bójki. Dziś wiemy, że wszystko działo się na ul. Kazimierza Wielkiego, w samym centrum Wrocławia. Jak ustalił portal TuWroclaw.com, napastnicy zaatakowali w okolicach Pasażu Niepolda.
Była piąta nad ranem. Dwóch 23-letnich Gruzinów zaatakowało Polaka, 21-letniego mieszkańca Złotoryi. Mężczyzna prawdopodobnie bawił się wcześniej w centrum Wrocławia. Z jakich powodów doszło do bójki, na razie nie wiadomo. Wiadomo za to, co napastnicy zrobili młodemu człowiekowi.
- Iusif K. i Elmar M. uderzając pokrzywdzonego Kacpra S. między innymi pięściami w głowę, a także przy użyciu noża, zadali mężczyźnie szereg obrażeń, m. in. w postaci ran głowy i rany brzucha, które ze względu na swój charakter spowodowały jego śmierć - mówi portalowi TuWroclaw.com Anna Placzek-Grzelak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. - Tylko jeden z napastników miał w rękach nóż, przy czym ciosy zadawał zarówno ostrzem, jak i trzonkiem - dodaje.
Wirtualna Polska, 30 stycznia 2024