Wykazały one również, że alkohol w największym stopniu zaburza zdolność do osiągania erekcji (objaw pobudzenia seksualnego). Z kolei na problemy z orgazmem największy wpływ miały: heroina, kokaina, speedball (mieszanka dwóch substancji narkotycznych, z których jedna ma działanie pobudzające, a druga hamujące układ nerwowy, jak heroina i kokaina) oraz alkohol.
Jak napisali autorzy pracy, wyniki tych badań zdają się przeczyć poglądowi, że nadużywanie narkotyków czy alkoholu zaburza funkcje seksualne tylko okresowo.
Para naukowców Pablo Vallejo Medina z Uniwersytetu Św. Tomasza w Bogocie w Kolumbii oraz prof. Juan Carlos Sierra z Uniwersytetu w Granadzie w Hiszpanii przeprowadzili badania wśród 905 mężczyzn, z których 549 spełniało kryteria uzależnienia - od alkoholu, alkoholu i kokainy, kokainy, heroiny, marihuany i mieszanki typu speedball. Pozostałych 356 panów stanowiło grupę kontrolną.
Okazało się, że uzależnienie upośledzało życie seksualne mężczyzn w czterech różnych obszarach, takich jak odczuwanie pociągu seksualnego, osiąganie stanu pobudzenia (którego oznaką jest erekcja), orgazmu oraz satysfakcja z seksu.
Największe zaburzenia dotyczyły odczuwania przyjemności podczas seksu oraz zdolności do osiągania orgazmu. Wszystkie analizowane substancje negatywnie wpływały na te aspekty życia seksualnego.
Ich oddziaływanie na pociąg seksualny i zdolność do erekcji było jednak różne. Na przykład speedball i kokaina, które głównie upośledzały odczuwanie przyjemności, w niewielkim stopniu wpływały na pociąg. W rzeczywistości, panowie zażywający kokainę odczuwali bardzo silne pożądanie w okresie, w którym zażywali jej najwięcej. Alkohol najsilniej zaburzał zdolność do pobudzenia seksualnego i uzyskania erekcji.
W dwa tygodnie po odstawieniu alkoholu czy narkotyków nie obserwowano poprawy funkcjonowania seksualnego.
Wszyscy badani mieli co najmniej rok abstynencji, ale nawet po tym okresie stwierdzano u nich większe problemy w obszarze życia seksualnego w porównaniu z grupą kontrolną.
Zdaniem autorów pracy podważa ona wyniki innych badań, zgodnie z którymi mężczyźni spontanicznie wracają do formy seksualnej w trzy tygodnie po rzuceniu nałogu.
18 stycznia 2013, Warszawa
PAP