Swoje wnioski publikuje w czerwcowym numerze "Australian and New Zealand Journal of Public Health".
Spero Tsindos z La Trobe University w Australii uważa, że często pijemy zbyt wiele wody. Jego zdaniem powszechne zachęcanie ludzi do wypijania mnóstwa wody często wynika bardziej z chęci zarobku, niż z faktycznej dbałości o zdrowie społeczeństwa.
"Trzydzieści lat temu nie natykaliśmy się na każdym kroku na tyle plastikowych butelek. Dziś są obecne wszędzie podobnie, jak modne dodatki do odzieży" - zauważa. Zdaniem Tsindosa obecnie już samą butelkę z wodą "postrzega się jako coś fajnego i modnego".
Za dyskusyjne uważa on też znaczenie wody dla naszych nieustannych przymiarek do odchudzania. "Samo picie dużych ilości wody nie sprawi, że stracimy na wadze. Nie obędzie się bez niskokalorycznej diety" - zauważa.
"Badania pokazały również, że dla procesu chudnięcia, ważniejsze niż konsekwentne unikanie pokarmu jest przyjmowanie wody zawartej w zjadanych przez nas produktach. Powinniśmy też przypominać ludziom, że napoje takie, jak herbata i kawa, również zaspokajają potrzebę płynów. I że mimo zawartej w nich kofeiny, nie powodują odwodnienia" - przekonuje.
"Powinniśmy utrzymać bilans płynów i pić wodę, ale też uwzględniać płyn zawarty w nieprzetworzonych owocach, warzywach i sokach" - dodał.
Woda stanowi średnio 70 proc. masy dorosłego człowieka, u dzieci jest to nieco więcej. Wchodzi w skład limfy (60–70 proc.), osocza krwi (95 proc.), kości (20 proc.), szkliwa zębów (10 proc.), a nawet tkanki tłuszczowej. W roślinach stanowi 90 proc. masy liści i owoców.
W organizmach żywych woda pełni funkcję rozpuszczalnika związków ustrojowych, uczestniczy w przebiegu większości reakcji metabolicznych i stanowi środek transportu produktów przemiany materii, substancji odżywczych, hormonów, enzymów. Pomaga utrzymać temperaturę ciała, jest też niezbędna do usuwania końcowych produktów przemiany materii.
Wodę tracimy na wiele różnych sposobów - podczas oddychania, pocąc się, wraz z moczem i kałem. Utracie wody sprzyja fizyczny wysiłek albo wysoka temperatura (ciała lub otoczenia). Zgodnie z zaleceniami, dorośli ludzie powinni przyjmować co najmniej 2 litry płynów dziennie.
5 czerwca 2012, Warszawa
PAP