Zespół psychiatry i neurofizjologa Johna Wemmie z University of Iowa opracował opartą na badaniu przy pomocy rezonansu magnetycznego (MRI) bezinwazyjną technikę wykrywania i monitorowania zmian pH zachodzących w żywym mózgu pacjenta. Aby skalibrować urządzenie, myszom podawano dwutlenek węgla (obniżający pH, czyli zakwaszający) lub podwyższający pH dwuwęglan.
Jak się okazało, niektóre z występujących w mózgu receptorów aktywują się dopiero przy niskim pH (czyli w środowisku kwaśnym). Może to oznaczać, że niskie pH odrywa rolę sygnalizacyjną w normalnie funkcjonującym mózgu. Badania na myszach wykazały, że taki mechanizm bierze udział na przykład w normalnej reakcji na zagrożenie oraz w zapamiętywaniu i uczeniu się.
Naukowcy oceniają, że nowa technika badania mózgu, wykrywająca zmiany pH, może się stać cennym uzupełnieniem obecnie stosowanego funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI), który wykrywa różnice w wysyceniu krwi tlenem.
22 maja 2012, Warszawa
PAP