Osiągającą około kilograma wagi agę (Bufo marinus) sprowadzono w 1935 roku do Australii, by chronić tamtejsze uprawy trzciny cukrowej przed chrząszczami. Jednak aga sama stała się plagą, w zastraszającym tempie zjadając miejscową faunę. Jest tak trująca, że krokodyl, który ją połknie, zdycha.
Ale dorastające 80 centymetrów jaszczurki o niebieskich językach - scynki olbrzymie (Tiliqua scincoides) potrafią przeżyć zjedzenie jadowitej ropuchy. Paradoksalnie, jest to możliwe dzięki inwazyjnej roślinie, która około 70 lat temu przybyła do Australii z Madagaskaru - Bryophyllum delagoense. Pospolita we wschodniej Australii, stała się ona częścią diety jaszczurek. Kwiaty Bryophyllum zawierają truciznę podobną do ropuszej, co zdaniem Ricka Shine z University of Sydney pozwoliło jaszczurkom się na nią uodpornić.
Jak dowiódł eksperyment z 75 jaszczurkami z różnych regionów, osobniki żyjące na terenach, gdzie rosły madagaskarskie kwiatki były odporniejsze na truciznę ropuchy.
31 stycznia 2012, Warszawa
PAP