Oszacował, że libijskie aktywa zamrożone we Włoszech wynoszą ok. 7 mld dolarów i zasugerował, że środki te mogą zostać przeznaczone na pomoc rebeliantom, którzy przejęli kontrolę nad prawie całą wschodnią Libią. "Musimy zapłacić ludziom w Bengazi" - przekonywał.
Wcześniej minister spraw zagranicznych Włoch Franco Frattini powiedział w Abu Zabi, że jego kraj przekaże powstańcom do 400 mln euro pomocy w postaci gotówki i paliwa.
W Zjednoczonych Emiratach Arabskich odbywa się spotkanie państw zachodnich i arabskich poświęcone wsparciu libijskich powstańców i przygotowaniom do powstania nowego rządu w Libii.
9 czerwca 2011 Abu Zabi
PAP