Naukowcy toczą spór o to, jak wyglądała ewolucja węży. Badania genetyczne sugerują, że węże są spokrewnione z waranami i iguanami, podczas gdy anatomicznie podobne są do obrączkowców – grupy rzadkich, beznogich gadów, drążących nory w ziemi i butwiejących liściach.
Najnowsze odkrycie drobnego szkieletu sprzed 47 mln lat jest pierwszym paleontologicznym świadectwem, że węże i obrączkowce wyewoluowały niezależnie. Gaunek, który nazwano Cryptolacerta hassiaca, reprezentuje wczesną fazę ewolucji obrączkowców.
Obrączkowce to rzadkie, a przez to tajemnicze zwierzęta. Mają ciało o robakowatym kształcie, osiągające do pół metra długości, zrośnięte powieki i otwory nosowe przesunięte ku tyłowi głowy. Podobnie jak w przypadku węży, obrączkowce zredukowały liczbę płuc do jednego. Jednak podczas gdy węże pozbyły się lewego płuca, obrączkowce zredukowały prawe.
Jak wyjaśnia główny autor badań, prof. Johannes Mueller z Uniwersytetu Humboldta w Berlinie, na podstawie budowy czaszki Cryptolacerta można wyciągnąć wniosek, że obrączkowce są bliżej spokrewnione z jaszczurkami właściwymi z Europy, Afryki i Azji, a nie z wężami.
A zatem u węży i obrączkowców beznogie, wydłużone ciała są skutkiem równoległej, niezależnej ewolucji – podsumowują badacze.
Warszawa
PAP