Policję ze Starogardu Gdańskiego najpierw - w środę wieczorem - zaalarmowano o zaginięciu 39-letniej kobiety w zaawansowanej ciąży. Ruszyły poszukiwania w mieście i okolicach.
Jeden z policyjnych patroli odnalazł poszukiwaną po kilku godzinach w zaroślach parku (niedaleko stacji paliw i rzeki) przy ul. Jagiełły. Jak podaje Radio Gdańsk, kobieta była zakrwawiona.
- Kobieta wskazała funkcjonariuszom, gdzie pozostawiła noworodka - mówi Wirtualnej Polsce Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Policjanci odnaleźli zwłoki dziecka kilkanaście metrów od miejsca, gdzie natrafili na kobietę. Ciało miało znajdować się w foliowym worku.
Makabryczne odkrycie na Pomorzu. Ciało noworodka w zaroślach
Na miejscu pracowali policyjni technicy i prokurator. Śledczy zdecydowali o przeprowadzeniu badań w Zakładzie Medycy Sądowej. Sekcja zwłok przeprowadzona zostanie jeszcze w czwartek.
Prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem zabójstwa. - Jednak kluczowe w tej sprawie będzie rozstrzygnięcie, czy dziecko urodziło się żywe - wyjaśnia nam prokurator Wawryniuk.
Kobieta trafiła do szpitala, ale formalnie jest zatrzymana - wyjaśnia pomorska stacja. Za zabójstwo grozi dożywocie.
Wirtualna Polska, 1 czerwca 2021