Chłopcy są bardziej narażeni na niepełnosprawność i zgon z powodu przedwczesnych narodzin niż dziewczynki - potwierdziły szeroko zakrojone badania prowadzone przez 35 placówek na świecie. Wnioski ukazały się w piśmie "Pediatric Research".
Chłopcy rodzą się przedwcześnie o 14 proc. częściej niż dziewczynki. Są oni bardziej narażeni są na infekcje, żółtaczkę, wady rozwojowe, mózgowe porażenie dziecięce, a także ślepotę i głuchotę. Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że w przypadku dziewczynek rozwój prenatalny następuje szybciej, dzięki czemu nawet przy wczesnych narodzinach płuca i inne organy są lepiej wykształcone - wyjaśnia dr Joy Lawn z London School of Hygiene & Tropical Medicine (LSHTM).
Kobiety spodziewające się męskiego potomka częściej miewają też problemy z łożyskiem i nadciśnienie tętnicze - dodaje badaczka.
Jak wynika z globalnych danych zebranych przez Fundację Billa i Melindy Gates`ów z 15,1 mln wcześniaków 13 mln nie umiera w pierwszym miesiącu życia. Wśród dzieci, które przeżywają 345 tys. cierpi na umiarkowane lub poważne upośledzenie, a 567 tys. na łagodne upośledzenie. Wcześniaki umierają dziesięciokrotnie częściej w krajach rozwijających się niż w krajach wysoko rozwiniętych.
18 listopada 2013, Warszawa
PAP
