Tusk podkreślił, że Europa potrzebuje stabilnej Macedonii z rządami prawa. Ostrzegł, że "zagrożona jest euroatlantycka przyszłość tego kraju".
Szef macedońskiego parlamentu Trajko Weljanowski ogłosił w piątek, że 5 czerwca odbędą się przedterminowe wybory. Rozwiązanie parlamentu i rozpisanie przedterminowych wyborów zostało zaplanowane w ramach porozumienia między głównymi macedońskimi ugrupowaniami, wypracowanego przy mediacji UE, które miało zakończyć trwający od dwóch lat kryzys polityczny w tym kraju.
Opozycja miesiącami odmawiała współpracy z rządem byłego premiera Nikoły Gruewskiego (z rządzącej konserwatywnej WMRO-DPMNE), oskarżając go o korupcję, zakładanie podsłuchów na wielką skalę i sfałszowanie wyborów parlamentarnych w 2014 roku.
Teraz opozycja obawia się, że głosowanie nie będzie uczciwe i zarzuca partii rządzącej m.in. brak weryfikacji list wyborczych.
Kryzys w Macedonii dodatkowo przybrał na sile, gdy we wtorek prezydent Gjorge Iwanow ogłosił amnestię dla 56 polityków ekipy rządzącej i opozycji zamieszanych w skandal podsłuchowy. Doprowadziło to do trzydniowych protestów tysięcy Macedończyków, którzy domagają się dymisji prezydenta oraz pociągnięcia do odpowiedzialności winnych polityków.
Decyzja Iwanowa o nagłym zakończeniu wszystkich dochodzeń prowadzonych w związku ze skandalem została ostro skrytykowana także przez Unię Europejską. Dwumilionowa Macedonia w 2005 roku uzyskała status kandydata do UE, ale przez sprzeciw Grecji, która kwestionuje nazwę kraju, negocjacje akcesyjne jeszcze się nie rozpoczęły.
PAP, 15 kwietnia 2016
Szef macedońskiego parlamentu Trajko Weljanowski ogłosił w piątek, że 5 czerwca odbędą się przedterminowe wybory. Rozwiązanie parlamentu i rozpisanie przedterminowych wyborów zostało zaplanowane w ramach porozumienia między głównymi macedońskimi ugrupowaniami, wypracowanego przy mediacji UE, które miało zakończyć trwający od dwóch lat kryzys polityczny w tym kraju.
Opozycja miesiącami odmawiała współpracy z rządem byłego premiera Nikoły Gruewskiego (z rządzącej konserwatywnej WMRO-DPMNE), oskarżając go o korupcję, zakładanie podsłuchów na wielką skalę i sfałszowanie wyborów parlamentarnych w 2014 roku.
Teraz opozycja obawia się, że głosowanie nie będzie uczciwe i zarzuca partii rządzącej m.in. brak weryfikacji list wyborczych.
Kryzys w Macedonii dodatkowo przybrał na sile, gdy we wtorek prezydent Gjorge Iwanow ogłosił amnestię dla 56 polityków ekipy rządzącej i opozycji zamieszanych w skandal podsłuchowy. Doprowadziło to do trzydniowych protestów tysięcy Macedończyków, którzy domagają się dymisji prezydenta oraz pociągnięcia do odpowiedzialności winnych polityków.
Decyzja Iwanowa o nagłym zakończeniu wszystkich dochodzeń prowadzonych w związku ze skandalem została ostro skrytykowana także przez Unię Europejską. Dwumilionowa Macedonia w 2005 roku uzyskała status kandydata do UE, ale przez sprzeciw Grecji, która kwestionuje nazwę kraju, negocjacje akcesyjne jeszcze się nie rozpoczęły.
PAP, 15 kwietnia 2016