Terytoria Północno-Zachodnie ogłosiły we wtorek stan wyjątkowy w związku z rozprzestrzeniającymi się w całym kraju pożarami. W środę wieczorem wydano nakaz ewakuacji stolicy i pomniejszych miejscowości.
Shane Thompson, minister środowiska Terytoriów Północno-Zachodnich, powiedział na konferencji prasowej, że "sytuacja związana z pożarami ponownie przybrała najgorszy obrót".
Zdaniem Mike`a Westwicka, oficera ds. informacji o pożarach, jeśli nie spadnie deszcz, żywioł może dotrzeć do Yellowknife w weekend. Dlatego do godziny 18 czasu lokalnego w piątek stolicę ma opuścić prawie 20 tysięcy mieszkańców.
Rozpoczęła się wielka ewakuacja
Otwarta jest tylko jedna autostrada, po której ciągnie się sznur aut. Dla ewakuowanej naprędce ludności zorganizowano też loty komercyjne i wojskowe.
Licząca ponad 3 tys. osób społeczność Hay River, jak podaje agencja Reutera, od środy wieczorem jest wywożona w bezpieczne miejsce. Jedna z mieszkanek powiedziała w rozmowie z CBS, że jej zderzak zaczął się topić, przednia szyba pękła, a samochód wypełnił się dymem, gdy razem z mężem i dwójką dzieci uciekali z miasta. - Jechaliśmy przez żar. Mój sześcioletni syn powtarzał: Nie chcę umierać, mamusiu - opowiada.
Zdaniem burmistrza, droga prowadząca z Hay River jest "zdradziecka". Wojsko Kanady koordynuje operacje transportu powietrznego.
Pożar składowiska pod Otwockiem. Apel o zamykanie okien w domach
Kanada przeżywa najgorszy okres, w całym kraju odnotowano ponad 1000 pożarów, w tym 230 na Terytoriach Północno-Zachodnich. Eksperci jako przyczynę wskazują upały, suszę i zmiany klimatyczne.
Wirtualna Polska, 17 sierpnia 2023
Wirtualna Polska, 17 sierpnia 2023