Sędziowie z Moenchengladbachu w Niemczech uznali, że w kwietniu ubiegłego roku Sandra M. naciskała na klatkę piersiową dwuletniej Grety, uniemożliwiając jej oddychanie. Dziewczynka zmarła w szpitalu dwa tygodnie później.
Podczas rozprawy sąd przesłuchano inne dzieci. Twierdziły, że 25-latka maltretowała je fizycznie.
Kobieta była wcześniej zwalniana z pracy w innych przedszkolach. Twierdzi jednak, że jest niewinna. Prawnicy zapowiedzieli odwołanie się od wyroku.
Zgodnie z niemieckim prawem 25-latka może ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po 15 latach.
Wirtualna Polska, 6 marca 2021