Wcześniej powybijał okna w jednym z domów. Mężczyznę przed przyjazdem policji, próbowali zatrzymać przechodnie. Moment zatrzymania został nagrany przez świadka.
Do zdarzenia doszło dziś rano w Dziadowej Kłodzie. Na telefon alarmowy wpłynęło zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który miał zaczepiać przypadkowe osoby, w tym matkę z dzieckiem.
- Według zgłoszenia, mężczyzna mógł znajdować się pod wpływem środków odurzających. W trakcie dojazdu na miejsce policjanci otrzymali dodatkową informację, że powybijał okna w jednym z domów mieszkalnych - relacjonuje nadkom. Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.
Gdy policjanci dojechali we wskazane miejsce spotkali grupę osób, która próbowała zatrzymać mężczyznę, ale ten im się wyrwał. Wtedy policjanci ruszyli w pościg. Moment zatrzymania został nagrany przez świadka.
Na nagraniu widać biegnącego mężczyznę, a tuż za nim dwóch funkcjonariuszy - policjantkę i policjanta. W pewnym momencie, policjantka oddaje strzał ostrzegawczy. Mężczyzna dopiero po kilkudziesięciu metrach zatrzymuje się i kładzie na ziemię. "Stój policja, będę strzelać! Na glebę! Na glebę, k***o!" - słuchać na nagraniu. Wtedy zostaje skuty przez policjanta.
Agresor w Dziadowej Kłodzie - pościg i strzał
Portal MojaOlesnica.pl podaje, że po zatrzymaniu, policjantka miała przyłożyć 25-latkowi broń do głowy. Policja tego nie potwierdza. Jak informuje rzecznik, sprawa jest wyjaśniana. Potwierdził, że strzał w niebo oddała policjantka.
- Być może u policjantki zagrały emocje w związku z tym, że jest kobietą, a zgłoszenie dotyczyło obaw o zdrowie i życie innej kobiety z dzieckiem - powiedział Kamil Rynkiewicz.