Ministerstwo Zdrowia opublikowało najnowsze dane dotyczące epidemii koronawirusa. Minionej doby w Polsce wykrytych zostało 7 152 nowych przypadków SARS-CoV-2. Niestety z powodu COVID-19 zmarło 419 pacjentów.
"Mamy 7 152 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (874), pomorskiego (740), wielkopolskiego (740), kujawsko-pomorskiego (729), dolnośląskiego (567), śląskiego (489), zachodniopomorskiego (469), warmińsko-mazurskiego (415), łódzkiego (410), lubelskiego (323), małopolskiego (315), podlaskiego (226), lubuskiego (217), podkarpackiego (216), świętokrzyskiego (147), opolskiego (143). 132 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną" - czytamy na Twitterze Ministerstwa Zdrowia.
"Z powodu COVID-19 zmarło 81 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 338 osób" - informuje MZ.
Koronawirus w Polsce. Niedzielski: Pandemia królem rzeczywistości
Minister zdrowia Adam Niedzielski udzielił w czwartek wywiadu, w którym ocenił, czy do Polski przyjdzie trzecia fala pandemii. Jego zdaniem mimo spadków w liczbie zakażeń, takiej sytuacji nie da się wykluczyć. - Gdybym patrzył tylko na Polskę, to powiedziałbym, że idziemy ścieżką spokojnego scenariusza, ale jak patrzę na zewnątrz i kraje ościenne, to idzie to w zupełnie innym kierunku - mówił polityk w TVN24.
Szef resortu zdrowia nie chciał jednoznacznie stwierdzić, że sytuacja epidemiczna w Polsce uległa polepszeniu. Przypominał, że w przeszłości takie wypowiedzi okazywały się przedwczesne. - Widać, że polityka obostrzeń okazuje się skutecznym środkiem do tego, by nie doprowadzać do tej trzeciej fali. Ale cały czas patrzę na to, co się dzieje dookoła. Na razie nie przesądzałbym, bo już kilka razy myśleliśmy, że jest lepiej, ale potem to pandemia pokazywała, że to ona jest królem rzeczywistości - stwierdził.
Koronawirus w Polsce. Prof. Horban o wysokiej liczbie zgonów
W środę podczas konferencji prasowej szefa Kancelarii Premiera na temat bieżącej sytuacji epidemicznej w Polsce prof. Andrzej Horban tłumaczył, skąd bierze się wysoka liczba zgonów w Polsce. - W tej chwili ta sprawa wdaje się już jasna. Umierają głównie osoby starsze, powyżej 80. roku życia, u których stwierdzono choroby współistniejące. Są to osoby, które zakaziły się koronawirusem w okresie świątecznym - stwierdził doradca premiera ds. zdrowia.
Zdaniem Horbana częściową odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi niezastosowanie się wielu osób do rządowych zaleceń. - My wówczas (przed świętami Bożego Narodzenia.) apelowaliśmy, by w tym świątecznym czasie ograniczyć kontakty. Niestety, nie wszyscy mogli się do tego zastosować i taki też niestety jest tego efekt - ocenił.
Wirtualna Polska, 21 stycznia 2021