Burza wybuchła po tym, jak w ankiecie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka szpital zadeklarował, że nie wykonuje zabiegów przerywania ciąży. Ankietę taką dostało też kilkadziesiąt innych szpitali w kraju.
Po odpowiedzi olsztyńskiej placówki prezydent miasta zapowiedział, że przeprowadzi z dyrektorem rozmowę w tej sprawie. Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz wydał oświadczenie, w którym przypomina, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie został dotąd opublikowany, w związku z czym nie ma go w obiegu prawnym.
Szpital się tłumaczy. Przekonuje, że zaszło nieporozumienie, ponieważ placówka nigdy nie odmówiła wykonania zabiegu przerwania ciąży w przypadku dopuszczonym przepisami prawa. Oświadczono także, że w tym szpitalu "rocznie wykonywanych jest bardzo niewiele zabiegów przerywania ciąży i wskazywał, że na zabieg taki w ostatnim czasie nie zgłosiła się żadna pacjentka".
Odwołanie dyrektora szpitala ze stanowiska tłumaczy PAP rzecznik prasowa olsztyńskiego Urzędu Miasta Marta Bartoszewicz. - Przyczyną była utrata zaufania Prezydenta Olsztyna w stosunku do dyrektora Bujnowskiego - poinformowała.
Wirtualna Polska, 7 grudnia 2020