Ulewa doprowadziła do zalania części szpitala w Zgierzu. Chodzi o izbę przyjęć, jeden oddział oraz aptekę. - Trwa wypompowywanie wody - poinformował TVN24 rzecznik prasowy łódzkiej straży pożarnej mł. brygadier Jędrzej Pawlak.
Internauci umieszczają w sieci zdjęcia ilustrujące rozmiar problemu. Niektóre ulice są całkowicie zalane, woda sięga do wysokości maski samochodów.
Niestety, jest też ofiara śmiertelna. W piwnicy podtopionego budynku mieszkalnego przy ul. Pieczyraka znaleziono ciało mężczyzny.
Ulewy nie tylko w Zgierzu
Podtopienia pojawiły się także w Łodzi. - Do usuwania skutków ulewy zostali skierowani wszyscy strażacy, którzy teraz pomagają usunąć efekt gwałtownych i bardzo intensywnych opadów. Do 15.30 odnotowaliśmy ponad 170 zgłoszeń, głównie dotyczących zalanych posesji, piwnic domów i budynków użyteczności publicznej oraz samochodów, w których byli też uwięzieni kierowcy. Zgłoszenia cały czas napływają - dodał Pawlak.
Burza nie ominęła też stolicy i jej okolic. W Łomiankach piorun uderzył w dach jednego z budynków, co wywołało pożar. Na szczęście nikt nie został ranny. Ponadto potężna ulewa, spowodowała poważne utrudnienia w ruchu w centrum Bytomia.
IMGW ostrzega przed możliwością wezbrania wód z przekroczeniem stanów alarmowych w południowo-zachodniej części kraju.
Wirtualna Polska, 18 czerwca 2020