Rozmowa toczyła się w kuluarach polskiej premiery limitowanej wersji urządzenia POWERbot VR7000 stylizowanej na postaci z "Gwiezdnych Wojen", która miała miejsce w Warszawie.
"Konsumenci sięgają po technologię, która zwiększa wygodę życia, taką jak roboty odkurzające, którym można zlecić sprzątanie domu pod nieobecność właścicieli" - wyjaśnił Stelmachów.
"W ostatnich 2-3 latach obserwujemy dwukrotny wzrost z roku na rok krajowego rynku robotów odkurzających. W wypadku odkurzaczy pionowych wzrost jest nawet trzykrotny rok do roku. Równocześnie rynek konwencjonalnych odkurzaczy domowych maleje rocznie o 10-20 proc." - dodał.
Według przedstawiciela Samsunga w związku z rozwojem technologii mapowania przestrzeni poruszanie się i pokrywanie powierzchni przez roboty odkurzające osiąga już blisko 100 proc. skuteczność. Teraz uwaga producentów skupia się na zwiększeniu ich wydajności - dodał.
"Największym wyzwaniem dla producentów odkurzaczy typu robot jest w tym momencie podniesienie ich siły ssącej przy zachowaniu niewielkich rozmiarów. Do niedawna podstawa działania tego rodzaju urządzeń przypominała raczej zmiotki. Dopiero teraz możemy mówić faktycznie o odkurzaczach" - powiedział Stelmachów.
W wypadku nowych modeli POWERbota zastosowanie kasety cyklonowej wykorzystującej siłę odśrodkową pozwala na utrzymanie stałej siły ssącej na poziomie 30W. Na jednym ładowaniu urządzenie może oczyścić powierzchnię do 210 metrów kwadratowych - podkreśla producent.
Odkurzacze POWERbot są częścią programu Connectivity, w ramach którego z poziomu lodówki Family Hub czy smartfonu możemy sterować innymi urządzeniami domowymi, np. uruchomić robota sprzątającego, rozpocząć pranie albo włączyć odtwarzanie ulubionej muzyki.
PAP, 15 listopada 2017
PAP, 15 listopada 2017
Materiał powstał we współpracy z Samsung Electronics Polska