Nie do wszystkich trafiają apele obrońców praw zwierząt i celebrytów, którzy już od lat nawołują do zakazu sprzedaży żywych ryb. Nie pomaga nawet decyzja kilku z największych sieci handlowych, które postanowiły, że żywego karpia sprzedawać nie będą. Aż co trzeci Polak deklaruje, że zakupi go właśnie w tej formie.
Prawie co drugi Polak chciałby wprowadzenia zakazu sprzedaży żywych ryb. Zdania w tym temacie są jednak podzielone. Jak wynika z badania przeprowadzonego na panelu Ariadna dla o2.pl, co piąta osoba nie ma na ten temat zdania, a aż co trzecia jest przeciwna takiemu pomysłowi.
Większość nie planuje kupić żywego karpia. Być może za sprawą wielu akcji, w które zaangażowały się m.in. Maja Ostaszewska i Kinga Rusin, albo przez wzgląd na wygodę, aż 63 proc. badanych nie kupi na Wigilię żywego karpia. Na tę formę zdecyduje się jednak co trzeci Polak.
Wielu chciałoby zakazu, ale fakt, że sklepy sprzedają żywe ryby nie jest tak wielkim problemem. Różnica między tymi, którzy oceniają sprawę pozytywnie, a tymi, którzy negatywnie - jest nieznaczna. Jednak co piąta osoba nie ma na ten temat zdania.
Kamil Karnowski
o2.pl, 19 grudnia 2018
o2.pl, 19 grudnia 2018