Kiedy słyszymy mafia, większość z nas wyobraża sobie szalone strzelaniny lub nielegalny handel narkotykami. Najsłynniejsza mafia pochodzi z Włoch. W dzisiejszych czasach bardzo dobrze funkcjonuje ta rosyjska, bałkańska i azjatycka.
Włoska mafia
Włochy, a przede wszystkim Sycylia jest uznawana za kolebkę mafii. To tutaj ludzie przez wieki mierzyli się z uciskiem oraz bezprawiem, marząc o tym, aby mogli wziąć sprawy w swoje ręce. Przez lata w ludziach tworzyła się niechęć do oficjalnych instytucji takich jak urzędy, kościół czy banki. Za pierwsze mafie można uznać grupy „la Camorra” i „la Mafia”.
La Camorra
Powstała na początku XIX wieku w Neapolu. Najpierw jej celem była ochrona osadzonych w więzieniach. Każdemu więźniowi proponowano członkostwo, a kiedy któryś z nich wychodził na wolność, stawał się częścią organizacji zewnętrznej. Na wolności jednak adept musiał przejść najpierw sprawdzian, który w większości polegał na popełnieniu zabójstwa lub innego poważnego przestępstwa. Obowiązywała także zasada, że do organizacji nie można przyjąć żadnego policjanta, ale wysoce ceniono, kiedy członek ugrupowania zostawał szpiegiem w policji.
Niestandardowa struktura
Camorra posiada skomplikowaną strukturę, ponieważ nie jest ona całkowicie scentralizowana. Zawsze funkcjonowała raczej na zasadzie niezależnych grup i rodzin, które są związane więzami rodzinnymi lub ekonomicznymi. Członkowie Camorry byli doskonałymi złodziejami i szantażystami. Najważniejszą postacią był tzw. Capo, który zapewniał handlarzom umowy, pożyczał pieniądze lub pobierał podatek z loterii.
Od morderstw do śmieci
Z biegiem czasu główną aktywnością Camorry stał się handel narkotykami, zwłaszcza heroiną z Turcji i kokainą z Ameryki Południowej. Członkowie nie gardzili także handlem bronią lub podrabianymi towarami luksusowymi. Dużym źródłem przychodu stała się także obróbka odpadów przemysłowych. Mafia zyskuje także pieniądze z prostytucji, handlu papierosami i lekami dopingującymi. W ręce Camorry wpada duża część dotacji z Unii Europejskiej.
La mafia
Wraz z „la Camorrą” pojawiła się w Palermo kolejna grupa, tym razem z nazwą „la Mafia”. Wykorzystała ona stan politycznej próżni, który pojawił się na Sycylii po tym, jak w 1860 roku Giuseppe Garibaldi wyzwolił ją spod panowania Burbonów. Tak jak innych podobnych organizacjach przyjęcie do niej odbywało się w sposób rytualny, w czasie, którego adept musiał wykazać się odwagą, zręcznością i wyrafinowaniem. Grupie chodziło o władzę absolutną i niezależność od władzy państwowej i stanowionego przez nią prawa.
Prawo to my
Już na początku XX wieku „la Mafia” przejęła cały zachód wyspy. Kontrolowała rady miasta i wciągała swoich ludzi do zarządów firm. To, co powiedziała mafia, miało moc prawa. Była bardzo popularna wśród ludzi, ponieważ spełniała wyobrażenie o tym, jak ma działać administracja państwowa. Według włoskich urzędów, na Sycylii działa w tej chwili organizacja licząca około 5000 członków, kolejne tysiące są z nią połączone i znajdują się w Stanach Zjednoczonych.
N’drangheta
Trzecią włoską grupą, która działa obecnie, jest kalabryjska N’drangheta. Pierwsze wzmianki o jej istnieniu pojawiały się już w drugiej połowie XIX wieku. Wówczas nazywała się jednak Piccioterria. Jej członkowie byli prawdopodobnie uciekinierami z więzienia lub recydywistami, którzy zajmowali się głównie porwaniami i szantażami.
Współpraca ze wszystkimi
Dzisiaj z sukcesem współpracuje z najsilniejszymi południowoamerykańskimi kartelami, członkowie grupy zawierają kontrakty z amerykańską gałęzią mafii Cosa Nostra. Na pierwszy rzut oka nie można poznać członków mafii. Nie rzucają się w oczy, nie noszą żadnej biżuterii ani nie budują okazałych rezydencji. Do swoich interesów wykorzystują tzw. białe konie z czystymi papierami. Doskonałe pranie brudnych pieniędzy zapewniają im dobrzy finansiści. Jedyne, co członkowie mafii mają sami pod kontrolą jest handel narkotykami.
Amerykańska mafia
W Nowym Świecie narodziła się najsławniejsza odnoga włoskiej mafii. Powstała w XIX wieku, kiedy do USA przybywały zastępy imigrantów, a to nie tylko z Włoch, ale także z innych państw europejskich. Na przedmieściach dużych miast zakładali swoje własne dzielnice. Tutaj mogli zacząć nowe życie.
Czarna ręka
Pierwsze wzmianki początkach mafijnych praktyk pojawiły się w New Orleans w 1889 roku podczas procesu sądowego z Vincenzo Ottunwą. Protokolant sądowy zapisał: Mafia to tajna organizacja, która zbrukała się najbardziej haniebnymi przestępstwami i zawsze udawało się jej pozbyć świadków. W tym czasie powstało ugrupowanie Mano Nera (Czarna Ręka), na którego czele stali bracia Antonio i Carlo Matranga z Palermo na Sycylii. Najpierw handlowali owocami i warzywami, ale szybko przejęli kontrolę nad miejscowym portem. Policja złożona z imigrantów na wszystko przymykała oko.
Chicago, miasto mafiozów
Włoscy kryminaliści w 1907 roku chcieli kontynuować dzieło i założyli Białą Rękę, a w 1908 roku Unione Siciliano w Nowym Jorku, skąd przeniknęli do innych miast. W 1917 roku mieli już 40 000 członków łącznie z bankierami, urzędników oraz płatnych morderców. Największy wzrost mafia zanotowała w czasach prohibicji (1929–1933).
Cosa nostra
Organizacja powstała wprawdzie na Sycylii, ale największą świetność osiągnęła dopiero w Ameryce po zniesieniu prohibicji, kiedy zaczęła handlować heroiną. W latach 50. XX wieku zaczęła handel libańską heroiną. Jej działalność sięgały także hazardu, handlu alkoholem, prostytucją. Cosa Nostra przeniknęła do polityki. Według niektórych źródeł gang był połączony z gwiazdami Hollywood takimi jak Clark Gable, Marilyn Monroe czy Frank Sinatra.
Elastyczna grupa
Cosa Nostra w czasach swojej działalności umiała doskonale dostosowywać się do swojej doby. Przeniknęła na giełdę, przejęła niektóre media i domy bankierskie. Pod koniec XX wieku natrafiła także na żyłę złota w postaci pornografii. Zaczęła finansować filmy pornograficzne i w Stanach Zjednoczonych de facto przejęła cały przemysł pornograficzny, głównie ten dostępny przez Internet.
Surowe zasady
W organizacji tej funkcjonuje ścisła hierarchia. Członkami mogą zostać jedynie mężczyźni pochodzący z Sycylii, którzy nie mają żadnych powiązań z policją i odznaczają się bezkompromisowością w zakresie odwagi, posłuszeństwa i bezwzględności. Niemal każdy musi przejść przez końcowy sprawdzian, którym jest zabójstwo. Istnieje także zasada, że jeżeli członek mafii chce zamordować na terytorium innego klanu, musi poprosić miejscowego szefa i komisję o zgodę.
Chińska mafia
Historia chińskiej przestępczości zorganizowanej sięga początków XVIII wieku. Powstanie mafii łączy si z sytuacją, kiedy Brytyjczycy zaczęli przywozić z Indii do Chin opium, które w Chinach było zakazane. Brytyjczycy znaleźli więc drogę do przestępców, których kryli skorumpowani chińscy urzędnicy.
Centrum stał się port Kanton, który był jednym portem otwartym dla Europejczyków. Pod koniec XIX wieku znaczenie opium zaczęło słabnąć. Do Chin wędrowały więc nowe narkotyki, takie jak morfina i heroina.
Jak poznać triady?
Chińska mafia działa pod nazwą Triada. Te jednak nie pozostały na terytorium Chin, gdzie funkcjonuje około 5000 triad, rozszerzyły się na Tajwan, Hongkong, Macao i Wietnam. Typowym znakiem rozpoznawczym triad stał się smok, symbol siły i mądrości. Poszczególni członkowie nadają sobie umówione ksywki.
Masakra w Szanghaju
Kiedy w 1926 roku doszło do strajku generalnego przeciwko wpływowi zagranicznych mocarstw, który zorganizowała Komunistyczna Partia Chin, triady rozpętały w Szanghaju masakrę, w trakcie której wszyscy komuniści zostali zlikwidowani. Bez sądu zostało zgładzonych ponad 5000 osób. Ponownie handel z opium ożywił się, dzięki czemu przyniósł państwu około 40 milionów dolarów zysku rocznie. Ze względu na nacisk zagranicznych mocarstw szybko został jednak zakończony. Produkcja i dystrybucja narkotyków przesunęły się do tzw. Złotego Trójkąta, głównie do Bangkoku.
Globalny zasięg
W XX wieku triady pojawiły się także na terytorium Europy, gdzie współpracowały z Niemcami nad produkcją heroiny. Aby można było je wysłać do oddalonych destynacji, głównym portem dystrybucyjnym stał się Amsterdam. W południowo-wschodniej Azji następnie rozszerzyli swoje portfolio o prostytucję. Narkotykowy punkt kulminacyjny ugrupowanie osiągnęło podczas wojny w Wietnamie, w trakcie której masowo sprzedawano narkotyki amerykańskim żołnierzom. W 1972 roku regularnie zażywało je około 100 000 Amerykanów.
Japońska mafia
Najbardziej znana grupa przestępcza na terenie Japonii to oczywiście Yakuza. Pierwsze ślady prowadzą do roku 1612, do mężczyzn, którzy nazywali siebie kabukimono.
Były to gangi tworzone przez samurajów, przed którymi pozostali musieli mieć się na baczności. I to nie tylko ze względu na specyficzny ubiór i złe zachowanie, ale głównie ze względu na ich miecze. Grupa ta skupiała przede wszystkim kryminalistów.
Japoński Robin Hood
Dzisiaj jednak członkowie Yakuzy nie uznają ich jako swoich przodków i powołują się na Naerima-Ku, którzy kiedyś byli uznawani za bohaterów chroniących społeczeństwo właśnie przed kabukimono. Jednak w porównaniu z nimi byli słabsi, gorzej uzbrojeni i wytrenowani. Mimo że byli ulubieńcami, terroryzowali swoje otoczenie i uciskali lud dla samej frajdy.
Pistolety zamiast mieczy
Yakuza przybrała postać z jakiej jest znana dzisiaj, po II wojnie światowej, kiedy władza urzędników spadała pod Amerykanów. Gang umacniał swoją pozycję i japońska przestępczość przeniosła się na kolejny poziom przemocy. Yakuza wymieniła jedynie miecze na broń palną. Typowym znakiem tej grupy stało się tradycyjne japońskie tatuaże Irezumi. Członkowie pokrywają nimi plecy, klatkę piersiową, ręce aż po nadgarstki i nogi po kostki. Kiedy są nadzy wyglądają tak, jakby mieli na sobie ubrania. Klasycznym motywem tatuaży są smoki, tygrysy i kwiaty sakura.
Wpływy za granicą
Obecna liczba członków waha się w okolicach 110 000 rozdzielonych do około 2500 rodzin. Na czele tej organizacji stoi tzw. Oyabun. Oprócz tatuaży typowym znakiem jest także ucinanie członkom opuszka małego palca. Wpływy Yakuzy sięga daleko poza granice Japonii, swoich przedstawicieli posiada także w Stanach Zjednoczonych, Anglii i Rosji. Główna czynność Yakuzy łączy się z handlem nieruchomościami, usługami seksualnymi i narkotykami.
Legalny biznes
Ze względu na zaostrzenie przepisów Yakuza musiała rozszerzyć swoją działalność także w legalnym świecie. Stopniowo zaczęła więc handlować w przemyśle budowalnym i stoczniowym. Z swoich dochodów wspierano następnie polityków, którzy w zamian za to zapewniali lukratywne oferty i dostęp do ważnych informacji. Cenny dla Yakuzy jest także rynek nieruchomości, z którego czerpie ogromne zyski.
Rosyjska mafia
Pojawienie się mafii w Rosji na wielką skalę wiąże się przede wszystkim z upadkiem Związku Radzieckiego, ale pierwsze ugrupowania zrodziły się już po objęciu władzy przez Józefa Stalina (1878-1953). W tym czasie wielu ludzi trafiało do gułagów, gdzie powstawały różne kasty, które stworzyły własne zasady.
Świetna struktura
Wejście w krąg członków grupy oznaczało złożenie rytualnej przysięgi łącznie z typowym tatuażem, którym adept zgadzał się przestrzegać worowskiego kodeksu. Na szczycie hierarchii stał bowiem tzw. Wor w zakonie. Chodziło o profesjonalnego przestępcę, który swój status zdobył przez długą kryminalna karierę. O funkcjonowanie organizacji stara się starszyzna, która współpracuje z grupami wykonującymi niezależne działania. Poszczególne ogniwa łańcucha nie wiedzą o sobie wzajemnie, co komplikuje pracę policji. W organizacji panuje tradycja, dyscyplina i porządek.
Pociąganie za sznurki
Roczny obrót rosyjskiej mafii szacuje się na 200 miliardów dolarów. W dzisiejszych czasach skupia się ona głównie na biznesie i polityce, do przestępstw wykorzystuje najnowocześniejsze technologie w celu maksymalizowania zysku. Chodzi głównie o biznes, który na pierwszy rzut oka wydaje się legalny, ale jest jedynie przykrywką dla brudnych pieniędzy. Organizacja nie gardzi jednak także typową dla mafii działalnością – handlem narkotykami, bronią i stręczycielstwem.
Zabójstwo na zamówienie
Typowe dla rosyjskiej mafii są także zabójstwa na zamówienie, które wykonują przede wszystkim obywatele Czeczenii, Inguszetii i Dagestanu. Dzięki temu, że poszczególni członkowie nie znają się, ciężko dojść do tego, kto zamówił morderstwo, a kto je wykonał. Na policyjnej liście jednak znalazło się jedno nazwisko - Siemion Mogilewicz, znany jako Don Siemion lub „brainy Don” ze względu na swoją bystrość w handlu. Jest uważany za szefa wszystkich szefów większości syndykatów rosyjskiej mafii na całym świecie.
Bałkańska mafia
Sytuacja na Bałkanach w ostatnich dziesięcioleciach była żyzną glebą dla przestępczości zorganizowanej. Swoje działania gangi rozszerzyły głównie przez konflikty wojskowe. Poszczególne grupy skupiają się przede wszystkim na przemycie broni i materiałów wojskowych, ale popularny też jest handel kobietami. Główną działalnością bałkańskiej mafii jest przemyt narkotyków, zwłaszcza heroiny przez tzw. bałkańską ścieżkę do Europy.
Uwaga na Albańczyków!
Najprawdopodobniej najbardziej niebezpieczną grupę stanowią Albańczycy, którzy kontrolują bałkańską ścieżkę. Ważna dla nich jest zasada rodziny, ponieważ albańskie społeczeństwo opiera się na prawie zwyczajowym, szacunku i lojalności względem rodziny. Współpracują także z włoską mafią, ponieważ zorientowali się, że mogą sprzedawać narkotyki z Ameryki Południowej na ulicy za ceny hurtowe. Albańczycy znani są także ze zorganizowanej prostytucji, do której zmuszają tysiące kobiet. Jeżeli kobieta sprzeciwia się, zostaje zabita.
Ссылка на источник:
Sycylijscy mafiosi, bałkańscy baronowie narkotykowi i płatni mordercy z Rosji. Kto pociąga za sznurki przestępczość zorganizowan