Tegoroczna edycja konferencja budżetowa norweskiego rządu miała miejsce w hotelu pod Oslo. Nieformalny klimat obrad i podmiejska lokalizacja to jej stała tradycja.
Wsparcie dla Ukrainy wzrosło z 35 mld koron (ok. 12,6 mld zł) do 85 mld koron (ok. 30,6 mld zł) na rok 2025. To rekordowa kwota. Będzie przeznaczone zarówno na dalsze cele humanitarne, jak i wojskowe. Premier Jonas Gahr Støre zapowiedział konsultacje rozdysponowania tych pieniędzy z liderami europejskimi oraz prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim.
Kluczowe decyzje budżetowe: wsparcie dla Ukrainy i obronność
Decyzja dotycząca Ukrainy była bezpośrednio związana z polityką korzystania z norweskiego funduszu naftowego. Norwegia posiada największy na świecie państwowy fundusz inwestycyjny - dysponuje ponad 1,7 biliona euro.
W budżecie na 2025 r. przewiduje się, że łączna wartość środków przekazanych z funduszu wyniesie około 420 mld koron (ok. 151 mld zł), co stanowi 2,9 proc. jego wartości. Udało się zmieścić tuż poniżej maksymalnego limitu 3 proc. wynikającego z "Handlingsregelen", zasady, której przestrzeganie co roku budzi duże emocje.
Środki wystarczą także na wzmocnienie norweskich sił zbrojnych. Budżet obronny ma wzrosnąć o 25 proc. w stosunku do roku 2024, osiągając poziom 125 mld koron, czyli około 2,4 proc. PKB. Pieniądze te zostaną przeznaczone na zakup nowoczesnego sprzętu wojskowego, modernizację bazy sił powietrznych oraz wzmocnienie współpracy z NATO.
Handlingsregelen – zasada, która zabezpiecza przyszłe pokolenia
Fundusz naftowy to nie tylko finansowe zabezpieczenie dla Norwegii, ale także przedmiot surowych regulacji. W 2001 roku rząd Jensa Stoltenberga wprowadził wspomnianą "Handlingsregelen" ("zasadę działania"), która określa maksymalną kwotę, jaką państwo może wydać z funduszu w ciągu roku. Limit wynosi, jak piszemy wyżej, 3 proc. łącznej wartości funduszu i jest bezwzględnie przestrzegany. Jego przekroczenie w trakcie pandemii spotkało się z dużym oporem społecznym.
Taka polityka sprawia, że fundusz naftowy rośnie, zamiast być stopniowo przejadany. Od 2015 roku jego wartość wzrosła niemal dwukrotnie, z około 900 miliardów euro do obecnych 1,7 biliona euro. Równocześnie rząd utrzymuje niski poziom długu publicznego, który w 2024 roku wynosił jedynie 40 proc. PKB, co jest jednym z najlepszych wyników w Europie.
Transparentny proces budżetowy
System budżetowy Norwegii opiera się na przejrzystości i długoterminowym planowaniu. Po dwudniowych obradach rządu następuje debata parlamentarna i konsultacje międzyresortowe. W odróżnieniu od innych krajów europejskich, Norwegia nie stosuje agresywnych wydatków budżetowych. Jej polityka opiera się na ostrożnych prognozach ekonomicznych.
Dzięki temu deficyt budżetowy w 2025 roku ma wynieść jedynie 2,1 proc. PKB, co stanowi lepszy wynik niż u większości państw UE.
Rząd zapowiedział także zwiększenie nakładów na zieloną transformację. Budżet na projekty ekologiczne wzrośnie o 18 proc. względem poprzedniego roku, osiągając poziom 55 mld koron.
Swetry i busserulle – tradycja konferencji budżetowej
Oprócz poważnych decyzji finansowych, konferencja budżetowa ma również społeczny, symboliczny wymiar. Członkowie rządu tradycyjnie pojawiają się na niej w charakterystycznych ubraniach. Premier Norwegii Jonas Gahr Støre opublikował na Facebooku zdjęcie członków rządu w wełnianych swetrach zwanych "lusekofte" i "setesdalskofte".
W latach 90. równie popularne były granatowe, robocze koszule "busserull" z ludowymi akcentami. To tradycja konferencji budżetowej, która sięga lat 70. XX wieku. Gro Harlem Brundtland, trzykrotna premier Norwegii, próbowała przez kilka lat ją zmienić, ale zwyczaj przetrwał. Ma symbolizować bliskość rządu z obywatelami oraz podkreślać wstrzemięźliwość w dysponowaniu budżetem jednego z najbogatszych państw świata.
Budżet Norwegii – więcej niż decyzje finansowe
Dla Norwegów ustalenia budżetowe to nie tylko czas strategicznych decyzji, ale także odrobina rozrywki przy interpretacji sygnałów od rządu i okazja do doszukiwania się w ubiorze polityków manifestacji narodowej tożsamości i pragmatyzmu. Norwegowie lubią co roku przypominać sobie i potwierdzać, jak bardzo są przywiązani do swojej konserwatywnej i długoterminowej strategii budowania wspólnego majątku.
Hanna Zielińska
Money.pl, 12 marca 2025