Ukraińskie wojska mogą stracić kontrolę nad znaczną częścią terenów w obwodzie kurskim, które zdobyły podczas sierpniowej ofensywy. Jak podaje Associated Press, sytuacja na froncie jest trudna, a opóźnienia w komunikacji i błędna taktyka prowadzą do strat w ludziach. Rosja skoncentrowała w regionie ponad 50 tys. żołnierzy, w tym wojskowych z Korei Północnej.
Trudna sytuacja na froncie
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski liczył, że kontrola nad obwodem kurskim zmusi Rosję do negocjacji. Jednak ukraińscy i zachodni urzędnicy obawiają się, że ta strategia może osłabić całą linię frontu. Niektórzy dowódcy na froncie wskazują na niskie morale żołnierzy i kwestionują decyzje dowództwa.
Problemy z komunikacją i taktyką
Dowódcy, którzy zastrzegają sobie anonimowość, zgłaszają, że niektóre rozkazy są nieadekwatne do sytuacji, a brak jasności co do pozycji wroga i własnych sił utrudnia działania. Jeden z dowódców podkreśla, że intensywność walk uniemożliwia ewakuację poległych, co dodatkowo wpływa na morale - podaje Ukraińska Prawda.
Ukraińskie wojska nie były przygotowane na agresywną odpowiedź Rosji i nie mają możliwości ani kontratakować, ani się wycofać. - Nie mamy innego wyjścia, musimy walczyć tutaj - mówi jeden z dowódców.
Wirtualnaja Polska, 29 grudnia 2024