Nagranie żołnierzy siłą pakującego do samochodu mężczyznę obiegło ukraińskie media we wtorek. Widać na nim trzech mężczyzn ubranych w mundur i dwóch"po cywilu", którzy szarpią się z mężczyzną. W pewnym momencie jeden z żołnierzy zaczyna go kopać.
Na nagranie zareagował ukraiński RPO.
"Mój przedstawiciel w obwodzie lwowskim skierował już oficjalne wnioski do obwodowego Terytorialnego Centrum Rekrutacji (TCK) i Wsparcia Społecznego (SP), wojskowej służby porządku, a także poinformuje Państwowe Biuro Śledcze, jeśli potwierdzą się fakty użycia siły fizycznej. W przypadku potwierdzenia naruszenia praw człowieka: żądam odpowiedniej reakcji i pociągnięcia winnych do odpowiedzialności zgodnie z prawem" – oświadczył.
Lwowskie TCK twierdzi, że ich funkcjonariusze "zidentyfikowali obywatela Ukrainy, który naruszył zasady prowadzenia ewidencji wojskowej i podlegał mobilizacji".
"Mężczyzna nie posiadał przy sobie dokumentów wojskowo-ewidencyjnych, dlatego zaproponowano mu udanie się do siedziby TCK w celu przejścia komisji lekarskiej i określenia zdolności do służby wojskowej" - czytamy.
Według wojskowych mężczyzna odmówił i zaczął obrażać żołnierzy - jednego uderzył łokciem w twarz. "W odpowiedzi na takie zachowanie przedstawiciele TCK zastosowali wobec niego siłę fizyczną" - dodano w komunikacie opublikowanym na Telegramie.
Wirtualna Polska, 7 stycznia 2025