1. Latem zwróć uwagę na to co pijesz
Woda, woda i jeszcze raz woda. Najlepiej ta średnio- lub wysokozmineralizowana. Tylko ona zapewni nam odpowiedni poziom nawodnienia. Dorosły człowiek powinien wypijać dziennie 2,5-3 l wody w zależności od masy ciała i wysiłku fizycznego. W internecie można znaleźć kalkulatory, które na podstawie wprowadzonych przez nas danych obliczą, ile wody powinniśmy pić.
A co z innymi napojami? Co z zimnym piwem, energetykami, kawą i herbatą? Lepiej ich unikać.
2. Nie pij kawy podczas upałów
Kawa to napój, który wzbudza sporo kontrowersji. Według ostatnich badań, nawet jeśli wypijemy 25 filiżanek kawy dziennie, nie wpłynie to na zdrowie naszego serca (o ile oczywiście jesteśmy zdrowi). Warto jednak uważać z piciem kawy podczas upałów. Jedno espersso nie spowoduje, że będziemy odwodnieni, ale trzeba pamiętać, że kofeina zawarta w kawie działa moczopędnie i może zaburzać równowagę elektrolitową.
Uważać też trzeba na kawy z dodatkami. Frappe na pełnotłustym mleku, z bitą śmietaną i sosem karmelowym nie tylko nie ugasi pragnienia, ale też dostarczy nam ogromnej dawki cukru i tzw. pustych kalorii.
3. Nie pij herbaty podczas upałów
Jeśli herbata, to tylko zielona. Ostudzona do temperatury pokojowej orzeźwi i nawodni organizm. W upalne dni unikajmy picia mocnej czarnej i czerwonej herbaty. Ze względu na zawartość teiny, herbata również działa moczopędnie, co może się przyczynić do wypłukiwania składników mineralnych z organizmu.
Pamiętaj też, że popularne ``ice tea``, czyli czarne herbaty z dodatkami, to również źródło niepotrzebnego w twojej diecie cukru.
4. Nie pij alkoholu podczas upałów
Zimne piwo wypite zaraz po przyjściu do domu, czy słodki alkoholowy drink sączony podczas odpoczynku na tarasie to niezbyt dobre opcje na upalne dni.
Alkohol rozszerza naczynia krwionośne, powoduje wahania ciśnienia i działa moczopędnie. To wszystko sprawia, że zamiast się nawodnić, jeszcze bardziej odwadniamy organizm.
Dodatkowo alkohol to puste kalorie. Piwo i słodkie drinki na bazie alkoholu nie dostarczają do organizmu żadnych składników odżywczych.
5. Nie pij energetyków podczas upałów
Napoje energetyczne to prawdziwa zmora dla naszego organizmu. Pijemy je po to, żeby się pobudzić. Zawarta w nich kofeina, a także inne substancje, takie jak tauryna, oczywiście sprawiają, że mamy więcej energii do działania i czujemy się lepiej, ale są szkodliwe dla zdrowia. Kofeina działa moczopędnie, a wysoka zawartość cukru sprawia, że wchłanianie płynów przez organizm jest spowolnione.
6. Nawadnianie w czasie upałów
Warto pamiętać, że wodę dostarczamy do organizmu nie tylko podczas picia, ale też z jedzeniem. Warto więc podczas upałów jeść więcej owoców i warzyw, które są dobrym źródłem wody.
Według badań, ludzie, którzy jedzą posiłki i przekąski z wysoką zawartością wody, spożywają mniej kalorii, przez co są mniej narażeni na nadwagę i otyłość.
Ludzie pijący napoje wysokoenergetyczne rzadko rekompensują to, spożywając mniejsze posiłki i w konsekwencji codziennie dostarczają do organizmu zbyt dużo substancji energetycznych, które są magazynowane w postaci tłuszczu.
Lepiej więc podczas upałów sięgać po wodę (np. z listkami mięty lub plasterkiem cytryny) i produkty bogate w wodę niż po inne napoje. Dzięki temu nie tylko się nawodnimy, ale też zadbamy o naszą sylwetkę.
Magda Rumińska
Wirtualna Polska, 11 czerwca 2019