IBM może już programować swoje układy scalone naśladujące w działaniu ludzki mózg - informuje New Scientist. Możliwość jego zaprogramowania wróży znaczne zwiększenie prędkości przetwarzania danych przez procesory.
Procesory IBM, nazwane TrueNorth, mają podzespoły połączone na wzór połączeń nerwowych. TrueNorth różnią się od dotychczasowych procesorów tym, że mogą przyjmować wiele strumieni danych na raz – podobnie, jak mózg w każdej chwili odbiera wrażenie zmysłowe z wielu kanałów. Układy TrueNorth są nie tylko szybsze, ale również bardziej energooszczędne od standardowych. Dzięki swojej unikalnej budowie mogą lepiej współpracować ze sobą, w grupach liczących tysiące układów, a to prowadzi do lepszej wydajności. Naukowcy spekulują, że tego typu procesory nie tylko przyspieszą nasze komputery, ale dadzą sobie również radę z obsługiwaniem wrażeń zmysłowych robotów.
Rewolucja w budowie procesorów spowodowała jednak znaczące trudności w ich programowaniu. Dharmendra Modha z IBM wraz ze swoim zespołem pisał pierwsze programy zaprojektowane dla TrueNorth. "Programy były bardzo nieintuicyjne i niezwykle trudno było pozbyć się błędów. Sprawy wyglądały beznadziejnie" – powiedział. W końcu IBM ogłosiło, że problem został rozwiązany przez opracowanie nowej metody programowania.
Nie jest to tylko nowy kod, ale całkiem nowa filozofia programowania. Najważniejszym zadaniem było zapanowanie nad wieloma układami scalonymi pracującymi jednocześnie nad jednym zadaniem. System Corelet, opracowany w tym celu przez IBM, przenosi nacisk z programowania "wnętrza" kodu na powiązania pomiędzy jego częściami.
18 sierpnia 2013, Warszawa
PAP
