Zamierza on przekonać Niemcy i Francję do poparcia planu działania zakładającego szybką zmianę traktatu UE i wzmocnienie Komisji Europejskiej.
- Żarty się skończyły i nie ma już czasu na dalsze zwlekanie – powiedział twardo szef polskiego rządu. – Za kilka dni odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej, decyzje tam podjęte, lub - nie daj Boże - ich brak, mogą rozstrzygnąć o przyszłości całego kontynentu.
Sytuacja jest poważna i dobrze się stało – w ocenie Tuska – że słowa Radosława Sikorskiego wypowiedziane w Berlinie – wstrząsnęły politykami w Europie. Wspomniał o komentarzach światowej prasy i wszechobecnym pytaniu: co dalej ze strefą euro? Czy ewentualny rozpad strefy może doprowadzić do końca całej północno - zachodniej cywilizacji?
Nie chcę dramatyzować, ale chcę, by do wszystkich w Polsce dotarło, że to co będzie decydowało także o przyszłości Polski, rozstrzyga się nie tylko na naszym podwórku – wyjaśnił premier.
Dodał, że liczy na europejskich polityków, aby znaleźli oni siły na podjęcie rzeczywistych działań. Tylko one mogą zapobiec rozpadowi strefy euro. Inaczej nasze starania o dobry stan krajowej gospodarki mogą zostać zaprzepaszczone.
Premier podkreślił, że Polska chce się aktywnie włączyć w ratowanie eurostrefy nie dlatego, że przecenia swoje możliwości, ale dlatego, że wiemy z całą pewnością i przenikliwością, iż Polska, podobnie jak wszystkie kraje europejskie, jest zależna od tego, co stanie się w strefie euro.
- Polskim postulatem na rzecz zachowania integracji Europy, przy wzmocnieniu zarządzania strefą euro będzie także przyjęcie zasady participate not vote, czyli obecności bez możliwości głosowania w sprawach strefy euro przez państwa członkowskie niebędące w strefie euro, ale będące członkami UE – stwierdził Tusk.
W jego opinii nie powinno się odrzucać propozycji, aby KE miałaby wprost możliwość kontrolowania budżetów narodowych. Polska będzie także popierała wzmocnienie Europejskiego Banku Centralnego. - Doświadczenia tego kryzysu pokazują, że strefa euro potrzebuje banku centralnego z prawdziwego zdarzenia - stwierdził Tusk.
1 grudnia 2011
PAP
Кoличество переходов на страницу: 967
Версия для печати | Сообщить администратору | Сообщить об ошибке | Вставить в блог |