Przewodniczący parlamentu Wenezueli Juan Guaido, który ogłosił, że jest nowym prezydentem, nie ma zamiaru się wycofać, a jego zagraniczni protektorzy są gotowi wspierać go nie tylko przy pomocy publicznych oświadczeń, ale także finansowo — a w razie konieczności również używając siły.
Politolog Marat Baszyrow uważa, że Wenezuela stała się polem bitwy dla USA, Rosji i Chin: „Wenezuela to pierwsza otwarta konfrontacja z jednej strony USA, a z drugiej Rosji i Chin. Dla USA porażka w Caracas będzie ogromną katastrofą na linii polityki zagranicznej (Syria się nie liczy, tam nie było scenariusza kolorowej rewolucji). Dla Chin i Rosji klęska będzie nieprzyjemnym wydarzeniem, ale niczym więcej. Tymczasem doświadczenie koordynacji działań jest bezcennne, ponieważ to nie ostatnia batalia o światowe rynki" — podkreślił ekspert.
Wczoraj rosyjski prezydent Władimir Putin w rozmowie telefonicznej z Maduro poparł obecną władzę, podkreślając również, że na sytuację w Wenezueli wywierany jest wpływ z zewnątrz. Wcześniej urzędnicy i przedstawiciele resortów federalnych Rosji mówili o tym, że przewrotu próbują dokonać USA, które popierają opozycję w tym kraju.
Tę opinię podzielają również eksperci. Autor kanału czasopisma „Rosja w globalnej polityce" na Telegramie zwraca uwagę na synchronizację działań opozycji i Amerykanów. „Wtorek — wiceprezydent USA Mike Pence zwraca się do obywateli Wenezueli, mówiąc: jutro będziecie musieli powiedzieć swoje słowo. Chcę, żebyście wiedzieli, że jesteśmy z wami i tak dalej. W środę w czasie masowych demonstracji przewodniczący parlamentu ogłasza, że zaczyna pełnić obowiązki głowy państwa. Praktycznie natychmiast (dosłownie w ciągu kilku minut) nowego lidera oficjalnie uznaje prezydent USA i krąg najbliższych państw partnerskich".
Sekretarz stanu USA dopuścił możliwość interwencji zbrojnej w Wenezueli. Może do tego dojść w przypadku zagrożenia dla znajdujących się tam Amerykanów — powiedział Mike Pompeo.
Odpowiadając na pytanie dziennikarzy, czy jest gotów prosić prezydenta o wysłanie wojsk do Boliwariańskiej Republiki, jeśli będzie istnieć zagrożenie dla przebywających tam amerykańskich dyplomatów, odparł:
„Zrobimy wszystko, co konieczne, żeby mieć pewność co do bezpieczeństwa naszych obywateli… Jesteśmy całkowicie zaangażowani, mamy pełną świadomość sytuacji na miejscu i jesteśmy gotowi zrobić wszystko, co możliwe, żeby zapewnić bezpieczeństwo naszych ludzi".
Konflikt w Wenezueli może mieć znaczenie dla całego świata — alarmują autorzy kanału „Kstati". „Sytuacja w Wenezueli zmierza najprawdopodobniej w stronę wojny domowej, która może doprowadzić do drugiego Wietnamu czy Jugosławii. Wówczas do innych konfliktów zbrojnych dołączy jeszcze ten na półkuli zachodniej. Świat znajdzie się na skraju III wojny światowej" — podkreślają.
Władze Stanów Zjednoczonych wniosły już o przeprowadzenie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ ws. sytuacji w Wenezueli: „Stany Zjednoczone złożyły oficjalny wniosek o przeprowadzenie otwartego posiedzenia RB ONZ w sobotę o godz. 9.00 w celu omówienia kryzysu trwającego w Wenezueli" — poinformowano. Konfrontacja polityczna w tym kraju coraz bardzie przyciąga potęgi światowe, które wykorzystają sytuację jako arenę do rywalizacji politycznej.
Sputnik, 25 stycznia 2019
Кoличество переходов на страницу: 501
Версия для печати | Сообщить администратору | Сообщить об ошибке | Вставить в блог |